Trudności z zaakceptowaniem nowego związku mojego syna po jego rozwodzie
Witajcie wszyscy,
Naprawdę potrzebuję teraz porady i wsparcia. Mój syn, Michał, rozwiódł się ze swoją pierwszą żoną, Korą, pięć lat temu. Powód ich rozstania był dość bolesny—Michał był niewierny Korze, gdy ich dzieci miały zaledwie kilka miesięcy. To był trudny czas dla wszystkich zaangażowanych, zwłaszcza dla Kory i maluchów.
Przechodząc do teraźniejszości, Michał ma nową dziewczynę, Arianę. Próbowałam, ale po prostu nie mogę jej zaakceptować. Za każdym razem, gdy ich widzę razem, przypomina mi się, ile bólu Michał sprawił Korze i dzieciom. To jak rana, która nigdy się nie zagoiła. Wiem, że minęło pięć lat, ale wciąż nie mogę mu wybaczyć tego, co zrobił.
Czuję się rozdarta między chęcią wspierania mojego syna a niemożnością przejścia nad jego błędami. Wpływa to na naszą relację i obawiam się, że może to zacząć wpływać na moją relację z wnukami. Uwielbiają swojego tatę i wydaje się, że lubią Arianę, ale ja po prostu nie mogę się z tym pogodzić.
Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jak udało wam się przebaczyć i ruszyć dalej? Jakieś wskazówki, jak mogę zacząć akceptować Arianę i puścić przeszłość? Naprawdę chcę być wsparciem dla mojego syna i wnuków, ale nie wiem, jak pokonać tę przeszkodę.
Z góry dziękuję za wszelkie porady.