Pomocy! Moja Teściowa Uważa, że Gotowanie to Nie Męska Rzecz
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję porady, jak poradzić sobie z trudną sytuacją z moją teściową, Karoliną. Oto, co się stało: Dziś rano mój wspaniały mąż, William, postanowił zrobić mi śniadanie do łóżka. To był taki miły gest i byłam naprawdę wzruszona. Ale wtedy weszła Karolina i zobaczyła go gotującego. Całkowicie się wściekła i zaczęła mówić rzeczy w stylu: „Nie do mężczyzny należy gotowanie jedzenia!”
Byłam kompletnie zaskoczona. W końcu mamy rok 2023, prawda? Dlaczego miałoby to mieć znaczenie, kto gotuje? William i ja zawsze dzieliliśmy się obowiązkami domowymi, a on jest naprawdę świetnym kucharzem. Ale Karolina nie mogła tego odpuścić. Ciągle nalegała, że gotowanie to kobieca rzecz i że William nie powinien tego robić.
Teraz jestem w kropce. Nie chcę okazywać braku szacunku Karolinie, ale też nie chcę wzmacniać przestarzałych ról płciowych. Jak podejść do tego tematu bez wywoływania wielkiej rodzinnej dramy? Czy powinnam porozmawiać z nią bezpośrednio, czy może lepiej, żeby William się tym zajął? A może jest inny sposób, aby pokazać jej, że dzielenie się obowiązkami jest całkowicie normalne?
Każda rada będzie bardzo mile widziana! Z góry dziękuję!