Pomocy! Mój Zięć Ciągle Traci Pracę Przez Swoje „Zasady”

Witajcie wszyscy,

Naprawdę potrzebuję porady i może trochę rzeczywistości. Moja córka Ella jest żoną faceta o imieniu Kyle, i chociaż kocham ich oboje bardzo, jestem na skraju wytrzymałości. Kyle ma nawyk tracenia pracy, ponieważ zawsze staje w obronie tego, co uważa za „słuszne” lub „sprawiedliwe”. To nie tak, że jest zwalniany za lenistwo czy niekompetencję; bardziej chodzi o to, że ciągle kłóci się z szefami i kolegami z pracy o zasady i sprawiedliwość.

Ostatni incydent miał miejsce zaledwie w zeszłym tygodniu. Kyle wdał się w gorącą dyskusję ze swoim menedżerem na temat jakiejś polityki firmy, którą uważał za niesprawiedliwą. Krótko mówiąc, stracił pracę. Znowu. To nie pierwszy raz, kiedy to się zdarza, i obawiam się, że nie będzie ostatni.

Ella, kochana dusza, zawsze go broni. Mówi, że Kyle ma po prostu silne poczucie sprawiedliwości i że to część jego charakteru. Rozumiem to, ale w którym momencie staje się to poważnym problemem? Mają problemy finansowe z powodu jego niestabilności zawodowej i martwię się o ich przyszłość.

Nie chcę za bardzo się wtrącać, ale też nie mogę siedzieć bezczynnie i patrzeć, jak przechodzą przez ten cykl w kółko. Czy powinnam porozmawiać o tym z Ellą? A może nawet z Kyle’em? Jak podejść do tego tematu bez wywoływania wielkiego rodzinnego konfliktu? Każda rada lub podobne doświadczenia byłyby teraz bardzo pomocne.

Z góry dziękuję!