Pomocy! Mój Syn Myśli, że Niszczyłam Jego Rodzinę, Bo Poprosiłam Jego Żonę o Zmywanie Naczyń

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję porady. Oto sytuacja: odwiedzałam ostatnio mojego syna Billy’ego i jego żonę Camilę. Mieliśmy miły obiad, a po nim wspomniałam mimochodem Camili, że byłoby miło, gdyby mogła pomóc przy zmywaniu naczyń. Nie myślałam wtedy o tym zbyt wiele, ale teraz Billy jest na mnie bardzo zły. Powiedział nawet: „Mamo, próbujesz zniszczyć moją rodzinę!”

Byłam totalnie zszokowana. Przecież tylko poprosiłam ją o zmywanie naczyń! To nie tak, że prosiłam o coś niemożliwego. Ale teraz Billy zachowuje się, jakbym popełniła jakieś ogromne przestępstwo. Camila nie powiedziała wtedy wiele, ale wyglądała na trochę zaskoczoną.

Jestem naprawdę w kropce. Kocham mojego syna i chcę mieć dobre relacje zarówno z nim, jak i z Camilą. Zdecydowanie nie chcę być postrzegana jako wtrącająca się teściowa, ale uważam też, że to sprawiedliwe oczekiwać, że wszyscy będą pomagać w obowiązkach domowych, prawda?

Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam przeprosić Camilę i Billy’ego, czy powinnam trzymać się swojego zdania? Każda rada będzie bardzo cenna!

Z góry dziękuję,

Natalia