Czuję się ignorowana przez teściów: Czy powinnam przestać im pomagać?
Cześć wszystkim,
Naprawdę potrzebuję porady i pomyślałam, że to będzie najlepsze miejsce, aby uzyskać szczere opinie. Oto sytuacja: przechodzę przez dość trudny okres i wydaje się, że nikt z rodziny mojego męża nawet się tym nie przejmuje. Kiedy zaczęły się moje problemy, ani jeden z nich—Jeffrey, Brian, Mark, Ellie, Genesis czy Naomi—nie zapytał, jak się czuję ani czy potrzebuję pomocy. Jakby nie zauważali, że mam trudności.
Zawsze byłam tą osobą, która chętnie pomagała, kiedy tylko potrzebowali. Czy to opieka nad dziećmi, załatwianie sprawunków czy po prostu bycie do wysłuchania, zawsze byłam dostępna. Ale teraz, kiedy ja potrzebuję wsparcia, z ich strony panuje cisza. Zaczyna mnie to naprawdę dotykać i czuję się zraniona oraz niedoceniona.
Dlatego poważnie rozważam zaprzestanie oferowania im mojej pomocy. Dlaczego miałabym dalej dawać, skoro oni nawet nie potrafią zapytać, jak się czuję? Z drugiej strony, nie chcę tworzyć niepotrzebnych dramatów ani napięć w rodzinie.
Co o tym myślicie? Czy powinnam przestać im pomagać i skupić się na sobie? A może powinnam spróbować porozmawiać z nimi o tym, jak się czuję i zobaczyć, czy coś się zmieni? Każda rada będzie bardzo mile widziana!
Z góry dziękuję!