Czuję się wykluczona: Moja córka przestała mnie zapraszać
Witajcie wszyscy,
Bardzo potrzebuję teraz porady i wsparcia. Nazywam się Gianna i jestem w trudnej sytuacji z moją córką, Riley. Rok temu podjęłam trudną decyzję o zaprzestaniu udzielania jej wsparcia finansowego. To nie była łatwa decyzja, ale czułam, że jest konieczna dla naszego wspólnego rozwoju i większej niezależności. Od tego czasu Riley przestała mnie zapraszać do siebie, a ja nie widziałam mojego wnuka, Nathana, od ponad roku. To łamie mi serce.
Rozumiem, że Riley może być zła lub czuć się porzucona, ale nigdy nie chciałam, żeby sprawy zaszły tak daleko. Bardzo tęsknię za Nathanem i po prostu chcę znów być częścią jego życia. Próbowałam kontaktować się z Riley przez SMS-y i telefony, ale albo nie odpowiada, albo daje mi bardzo krótkie odpowiedzi. Nie wiem, co robić dalej.
Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam spróbować porozmawiać z nią osobiście, czy to tylko pogorszy sprawę? Każda rada dotycząca naprawy naszej relacji i możliwości zobaczenia mojego wnuka znów będzie bardzo cenna.
Z góry dziękuję za pomoc!
Gianna