Potrzebuję Rady: Czy Powinnam Odciąć Córkę, Dopóki Nie Opuści Swojego Leniwego Męża?

Witajcie wszyscy,

Naprawdę potrzebuję rady i perspektywy na trudną sytuację, z którą się borykam. Moja córka, Hanna, jest żoną faceta, Rogera, który, mówiąc wprost, jest niesamowicie leniwy. Nie pracuje, nie pomaga w domu i wydaje się być dla niej emocjonalnym i finansowym obciążeniem. Doprowadza mnie to do szału od dłuższego czasu.

Pomagałam Hannie finansowo, ponieważ ją kocham i chcę, aby odniosła sukces. Ale ostatnio osiągnęłam punkt krytyczny. Powiedziałam jej, że nie dam jej ani grosza, dopóki nie opuści Rogera. Powiedziałam: „Dopóki się nie rozwiedzie, nie dostanie od nas ani grosza.”

Teraz zaczynam się wahać. Nie chcę jej od siebie odpychać ani sprawiać, że poczuje się zmuszona wybierać między mną a swoim mężem. Ale jednocześnie nie mogę stać z boku i patrzeć, jak cierpi przez jego lenistwo.

Moi przyjaciele Gabriela i Dylian uważają, że robię dobrze, stawiając granice i zachęcając ją do zmiany. Ale mój inny przyjaciel, Jacek, uważa, że jestem zbyt surowa i powinnam wspierać ją bez względu na wszystko.

Co o tym myślicie? Czy jestem zbyt surowa dla Hanny? Czy powinnam nadal jej pomagać, nawet jeśli zostanie z Rogerem? A może trudna miłość to właściwe podejście w tej sytuacji? Każda rada lub podobne doświadczenia byłyby bardzo pomocne!

Z góry dziękuję!