Pomocy! Moja Synowa Jest Zła i Nastawia Mojego Syna Przeciwko Mnie
Witajcie wszyscy,
Naprawdę potrzebuję porady w sprawie rodzinnej, która mnie stresuje. Oto sytuacja: moja synowa, Ewelina, zapytała, czy moglibyśmy zamienić się mieszkaniami. Ona i mój syn, Artur, mieszkają w mniejszym miejscu i uważała, że lepiej byłoby dla nich mieć więcej przestrzeni. Całkowicie rozumiem jej punkt widzenia, ale po prostu nie mogę tego zrobić. Mieszkam w swoim mieszkaniu od lat i jest ono pełne wspomnień i osobistych akcentów. Poza tym, przeprowadzka w moim wieku to nie jest bułka z masłem.
W każdym razie, Ewelina bardzo źle przyjęła tę wiadomość. Była naprawdę zła i teraz wydaje się, że nastawia Artura przeciwko mnie. Ostatnio jest zdystansowany i chłodny, co łamie mi serce. Kocham ich oboje i chcę zachować spokój, ale nie chcę być zmuszona do czegoś, co sprawia mi dyskomfort.
Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam spróbować porozmawiać z Eweliną jeszcze raz i wyjaśnić jej swoją stronę bardziej jasno? A może powinnam odbyć szczerą rozmowę z Arturem? Naprawdę jestem w kropce i potrzebuję przyjaznej rady.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc!